Renault Premium Route 450 to samochód, który zrobił w Polsce wprost niesamowitą karierę. Ten stosunkowo niewielki ciągnik siodłowy, projektowany z myślą o ciężkiej dystrybucji i transporcie krajowym, w wielu polskich firmach stał się także podstawą floty do transportu międzynarodowego. Dlaczego? Oczywiście chodzi o doskonały stosunek między ceną a wartościami eksploatacyjnymi. Popularna „Premiumka” to auto niedrogie w zakupie, zadowalające się ograniczonymi ilościami paliwa, a jednocześnie wyposażone w układ napędowy spokrewniony z marką Volvo Trucks. W praktyce oznacza to, że silnik oraz zautomatyzowana skrzynia biegów nie powinny należeć do elementów problemowych, a i o dynamikę nie będzie trzeba się martwić.
Duża zaletą modelu Premium jest także niska masa własna, co czyli ten model popularnym wśród użytkowników naczep samowyładowczych, czy też cystern. Poza tym kierowcy cenią sobie świetne prowadzenie „Renówki”, precyzyjne i bardzo pewne. Wszystko to nie zmienia jednak faktu, że osoby pracujące na co dzień za kierownicą raczej nie patrzą na Renault Premium Route ze szczególną sympatią. Powód jest prosty – lekka, wąska i nisko zawieszona kabina oferuje bardzo mało miejsca, wysoki tunel silnika i niewiele schowków. Również pozycja za kierownicą mogłaby być lepsza, jako że tunel silnika ogranicza ilość miejsca na prawą stopę.
Problemy z Renault Premium 450 DXi? Wielu użytkowników mówi o bardzo częstych awariach szeroko rozumianego osprzętu silnika. Poza tym trudno liczyć tutaj na wysoką wartość przy odsprzedaży.